odnośnie czegoś
  • Nająć a wynająć
    5.06.2017
    5.06.2017
    Odnośnie słów nająć i wynająć, to słownik PWN mówi, że nająć oznacza najmować coś od kogoś za opłatę. W drugą stronę nic nie podaje. Natomiast przy wynająć podaje, że można wynajmować coś za opłatę albo dać coś w wynajem. Więc stąd wynika, że słowo nająć i wynająć nie są synonimami? Są rozgraniczone? Co innego w przypadku najmować i wynajmować.

  • Odstawać
    26.09.2018
    26.09.2018
    Toczę zażartą dyskusję na jednym z portali odnośnie wyrażenia: odstawać od kogoś/czegoś. Mój interlokutor użył wyrażenia: odstaje negatywnie poziomem, co uważam za błąd, gdyż, w moim przekonaniu, odstawanie od kogoś/czegoś ma wydźwięk wyłącznie negatywny, a to sformułowanie jest pleonazmem. Kto ma rację?

    Pozdrawiam
    Marcin Puszkiewicz
  • Kalka, replika, półkalka, kalka częściowa, hybryda itp.

    21.02.2024
    21.02.2024

    Dzień dobry,

    zastanawia mnie ostatnio, czym właściwie w polskiej terminologii etymologicznej są „półkalki” czy też „kalki częściowe”. Spotykałam ten termin przede wszystkim jako określenie słowa lub zwrotu zbudowanego na wzór wyrażenia obcojęzycznego, częściowo z elementów rodzimych, a częściowo z elementów obcych (np. u Borysia 'wieloryb' jako półkalka średnio-wysoko-niemieckiego 'walvisch'). Jednak sporadycznie zdają się one być używane w zgoła innym znaczeniu, którego pewna już jestem mniej (np. w elektronicznym WSJP 'gadzinówka' jako częściowa kalka z niemieckiego 'Reptilienfond'.) Jak zatem powinno się stosować te terminy?

    Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję.

  • Kminić, obczaić
    13.03.2017
    13.03.2017
    Szanowni Państwo,
    intrygują mnie słowa kminić i obczaić. Skąd się właściwie wzięły? Pierwsze kojarzy mi się tylko z kminkiem. Drugie ma może coś wspólnego z czajeniem i takimi zwrotami jak czaić bazę. Czy można prosić o więcej informacji odnośnie tych słów, które pojawiły się nie wiadomo skąd i kiedy i naraz zaczęły obsługiwać wiele kontekstów polszczyzny potocznej?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • legitymujący komentarz
    20.12.2013
    20.12.2013
    Dzień dobry,
    pewna moja znajoma pod pewnym zdjęciem zamieszczonym w internecie przeczytała komentarz: „Wyglądasz legitymująco”. Usiedliśmy w gronie humanistów, dumaliśmy długo, ale poza wspólną konstatacją, że chodzi zapewne o interferencję z językiem angielskim, nie doszliśmy do żadnych wniosków odnośnie znaczenia i odcienia przytoczonego zwrotu. Czy mogliby Państwo pomóc rozstrzygnąć, czy aby autor – personalnie lub lingwistycznie – nie obraził osoby figurującej na zdjęciu?
    Pozdrawiam,
    Jacek
  • Mama od Justynki

    18.01.2023
    18.01.2023

    Dzień dobry,

    w rejonach Górnego Śląska po raz pierwszy w życiu spotkałem się z użyciem składni „mama od Justynki”, w znaczeniu «mama Justynki». Podobnie w sklepie, odnośnie do pozostawionej parasolki, pani ekspedientka pytała „Czy to od Pana?” w znaczeniu «Czy to Pana?»

    Czy to poprawna forma? Z czego wynika?

    Z góry dziękuję za odpowiedź.

  • Przyjąć na reklamację? Nie!
    17.05.2018
    17.05.2018
    Ze względu na charakter mojej pracy często spotykam się z określeniami: przyjąć na reklamację oraz przyjąć reklamację na. O ile drugie sformułowanie nie budzi żadnych wątpliwości to mam pytanie odnośnie poprawności tego pierwszego zwrotu.
  • szkalować kogoś o nieposzlakowanej opinii
    19.05.2010
    19.05.2010
    Witam państwa!
    Mam pytanie odnośnie wyrazów szkalować i nieposzlakowany. Można mieć nieposzlakowaną opinię (której nie można nic zarzucić), ale nie „poszlakowaną opinię’’ (której można coś zarzucić). Można kogoś szkalować, ale nie „poszkalować’’. Nie można mieć „nieposzkalowanej opinii’’ (której nie szkalowano). Myślę, że te dwa słowa mają na tyle podobne znaczenie, że jednego można używać jako negacji drugiego. Skąd ta zbieżność oraz brak powyższych form?
    Pozdrawiam serdecznie
    Aneta Rosłan
  • żałować

    15.04.2024
    15.04.2024

    Szanowni Państwo, mam pytanie odnośnie do słowa żałować. Nie wiem, czy się Państwo ze mną zgodzą, ale osobiście nigdy nie używam go w zdaniach, które nieraz słyszę, np. Żałuję, że się wcześniej nie urodziłem. Moim zdaniem, żałować można czegoś, na co się ma wpływ. Tymczasem często słyszę wypowiedzi, w których mówiący używają tego słowa w takim sensie, jak wyżej przytoczone zdanie. Jak Państwo to widzą? Z uszanowaniem stały czytelnik Poradni

  • chleb i pieniądze
    16.02.2013
    16.02.2013
    Witam,
    mam pytanie odnośnie słowa pieniądze. Pieniądz jest w języku polskim niepoliczalny. Dlaczego więc mówimy np. „Gdzie są moje pieniądze?”, używając przy nim liczby mnogiej? W języku angielskim mówi się „Where is my money?”, używając zgodnie z logiką jest, a nie do rzeczowników niepoliczalnych. Czy istnieje uzasadnienie takiego stanu rzeczy?
    I moje drugie pytanie: odnośnie chleba. Czy w języku polskim chleb jest policzalny?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego